Ważne zmiany!

Od teraz będę pisać bloga tylko o Lucasie Muller'u i Marianne Sanchez.
Z Erica i Sohie rezygnuję nie dlatego, że nie mam weny, tylko po prostu oni mi jakoś zawadzać będą w tej historii. Nie mogę nic o nich napisać, nie wiem skąd to się wzięło.
na blogu podziwiać można już nową grafikę, tylko z Lucasem i Mari. Notka wkrótce.
I tu prośba do Martyny - prześlesz mi zaproszenie do blogowania? Patrzyłam się na wszystkie moje poczty i nigdzie nie mam, a przydałoby się. I na mail [link widoczny dla zalogowanych] - bo on jest poświęcony na zaproszenia i tak mi wygodniej będzie.

Mam nadzieję, że moja decyzja na nikogo nie wpłynie Smile

I jest notka. Informuję tutaj, bo nie mam jeszcze dostępu do strony głównej.
Mam nadzieję ze notka się spodoba. Mi przynajmniej się podoba Wink

Uff, już się bałam że rezygnujesz z Marianne - chyba bym Cię udusiła Wink

Mogłabyś podać adres? Bo nie umiem się doszukać.

Sohie i Eric byli po prostu tacy nudni. A Mari i Luke'a kocham.
[link widoczny dla zalogowanych]

Czwarta notka.
Xan wybacz, że bez pozwolenia wykorzystałam Esmee, ale tak mi pasowała, że musiałam to zrobić.
Mam nadzieję że wszystko będzie ok, jak nie - pisz, zmienię!
Tytuł notki : "Artystyczni buntownicy"
Zapraszam.